LISTA POSTÓW

środa, 15 sierpnia 2012

`idź nap­rzód, a kwiaty będą ciągle kwitnąć na two­jej drodze.


Imię i nazwisko: Flore van Nistelroy
Data i miejsce urodzenia: 13.07.1986, Amsterdam
Wiek: Dwadzieścia sześć lat
Zawód: Policjantka w Narodowej Służbie Śledczej



Karty postaci robią się boleśnie nudne, dlatego nie zamierzam się rozpisywać o historii mojej Flore, bo historia ta jest chujowo przeciętna. Urodziła się, dorastała, po drodze straciła bliską osobę, użerała się ze swoim starszym bratem, ganiała za chłopakami, kiedy zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak. Poszła na studia, skończyła je i zaczęła pracę w KLPD, kupiła mieszkanko i tak sobie żyje, wiodąc dość spokojny żywot.
Sprawa charakteru... Jest dość prosta. W tym temacie napiszę jeszcze mniej, nie będę niczego argumentować etc. Dlaczego? Przecież w życiu, spotykając obcą osobę, nie mamy wypisanych na kartce jego wad i zalet, nie znamy jego całego życiorysu. Człowieka poznaje się z czasem, ale wiem - niektóre postaci do siebie po prostu nie pasują, dlatego dla ułatwienia sprawy wypiszę parę słówek, które mogą wam pomóc w rozpoczynaniu wątków, w wymyślaniu powiązań i tak dalej... Gdybyście mieli jakieś pytania - proszę pisać, nie gryzę ja, ani Flore. 


Kawa, cukierki, poranki, spacery, góry, lenistwo, błogość, czekolada, seksapil,
wybuchowość, optymizm, czujność, spostrzegawczość, uśmiech,
homoseksualizm, papierosy, różowe wino, 
sport, cukiernictwo, puby, 
imbir, herbata,
sen.

Wątki lubię średniej długości, staram się odpisywać, jeśli idzie o obszerność, podobnie jak osoba, z którą piszę. Na pewno przystosuję się do twoich powieści, ale po pewnym czasie wymięknę. Piszesz trzy zdania na krzyż? W porządku, aby tylko było to sensowne i niejednostajne - na pewno będę odpowiadać w ten sam sposób. Nieco drażni mnie filozofowanie w wątkach, ale rozumiem, że dzięki temu są one takie długie. Nie lubię też, kiedy ktoś wpada na Flore, a potem nie ma pojęcia, jak to pociągnąć. Spokojnie, możecie na nią wpadać i oblewać kawą, jeśli macie tylko pomysł, jak rozwinąć taką znajomość. 
Kolejna sprawa - nie upominajcie się. Zdarza mi się odpisywać tylko tym osobom, z którym naprawdę dobrze mi się pisze, gdzie wątek rwie bądź wszystko toczy się po prostu ciekawie. Jedno jest pewne - osoby, które zostały ominięte, dostaną odpowiedź, ale nieco później. Do specyficznych wątków potrzebuję specyficznej weny, dlatego musicie mi to wybaczyć. Flore od urodzenia mieszka w Amsterdamie, spotkać można ją w wielu miejscach, dlatego nie bójcie się powiązań. Wszystko jest możliwe. 

17 komentarzy:

Kotofil pisze...

[ Uwielbiam cię za zdjęcia, ja pierrrrniczę!
odnalazłam moją ukochaną Ruskę! @u@ ]

Unknown pisze...

[ w gruncie rzeczy taka karta nie jest jednak złym pomysłem, serio XD ]

Kotofil pisze...

[ Za czasów, gdy ja ją "poznałam", miała mniej zdjęć, ale te nowe też są świetne! Och, och, tylko dlaczego ona homo jest! ;D Caleba ogarnął smuteczek ;)
Swoją drogą, fajna karta postaci, bez zbędnego... pierdolenia, kolokwialnie rzecz ujmując.
Pomysły, czy coś? ]

Unknown pisze...

[ Zdjęcia świetne, trzeba przyznać. ]

Unknown pisze...

[ A dziękuję bardzo ;) myślałem nad jakimś wątkiem, ale na razie do głowy przychodzą mi same banalne, albo idiotycznie nienaturalne sytuacje. ]

V. pisze...

[widzę, że wszyscy się zachwycają zdjęciami, wiec nie będę oryginalna.
już bym z miejsca z chęcią wątek zaczęła, ale gapię się tak w tych kilka charakteryzujących ją słów, myślę, myślę i nic mi do głowy nie przychodzi...
bo pub wydaje mi się zbyt banalny, wyrzucenie na nią jakiegoś ciastka z kremem też... może ją Will oblać kawą i od razu zacząć rozbierać, "żeby się nie oparzyła", hm?]

Kotofil pisze...

[ Nie wiem w co on mógł się zaplątać, może coś w stylu, że Flore ścigała jakąś grupę podejrzaną o handel i kupno narkotyków, i tak się złożyło, że gdy uciekali dajmy na to z jakiegoś klubu, to wpadli na Caleba, którego nie dość, ze przewrócili, to jeden z nich włożył kokę czy inne gówno do kieszeni kurtki. Mam nadzieję, że nie poplątałam zbyt bardzo, i że może być takie coś? ;D ]

Unknown pisze...

[ Kawiarnia - bo to maniak kawy.
Poranek - codziennie biega.
Spacery - często włóczy się w środku nocy po mieście.
Wybuchowość - awanturnik z niego, zwłaszcza jeśli za dużo wypije.
Papierosy - uzależniony.
Sport - uzależniony.
Puby - bywa prawie codziennie. ]

V. pisze...

[zastanawiam się tylko: gdzie?
już nawet zaczęłam pisać, ale do mnie dotarło, że żadnego konkretnego miejsca nie mam. co, tak na środku jakiejś kawiarni?]

Anonimowy pisze...

[Lubię Twoją kartę postaci. Jest prosta, fajna, nie mówi zbyt dużo ani zbyt mało o postaci (;
Pomysłu na powiązanie nie mam. Jeśli coś masz - wal śmiało, zacznę.]

Unknown pisze...

[ Chętna na wątek? :) ]

Unknown pisze...

[ hmm... może mają jakąś swoją ulubioną ławkę, na której zawsze się spotykają? I faktycznie, mogło z tego wyjść pewne uzależnienie, a że Frank nie lubi uzależniać się od ludzi to przez pewien czas, powiedzmy ze dwa tygodnie, omijał tamto miejsce szerokim łukiem. Ale w końcu nie wytrzymał i znowu tam polazł. Co Ty na to? ]

Kotofil pisze...

[ Cóż, ty dałaś zalążek, ja rozwinęłam, więc jakbyś mogła ;D ]

Unknown pisze...

[ Widzę, że Flore pali, a ja często "łączę" postaci tak zwaną "fajką pokoju" :P Może coś takiego, że po ciężkiej nocy, mniejsza już gzie na była spędzona, Greta zaczepi ją i zapyta czy może poczęstuje ją jednym? pasuje? :) ]

L. H. Cohen pisze...

[Podobają mi się zdjęcia, są cudowne! :) Pomysły, sugestie? Mogę zacząć.]

L. H. Cohen pisze...

[Cóż, nie chcę być 'nachalna' czy coś podobnego, ale skoro już łączy je orientacja, to może jacyś ich wspólni znajomi ustawiliby pomiędzy nimi niezobowiązującą randkę? :)]

L. H. Cohen pisze...

[Myślę, że skoro ja podałam pomysł, to byłoby tak sprawiedliwie ^^]