Jak na każdym blogu, tak i na tym, musi istnieć regulamin. Nie chcę jednak, aby z tego bloga powstał mały obóz koncentracyjny, dlatego też przedstawię wszystko prosto, krótko i wyraźnie, ale pamiętajcie... Osoby, które nie będą przestrzegać tych paru zasad, mogą szybko pożegnać się z cudownym, naszym Amsterdamem.
Po pierwsze - zapisy.
Logiczne jest, że trzeba się zapisać, aby pisać na blogu, czyż nie? Postępowanie w tej sprawie będzie proste. Zostawiacie swój adres e-mail (onetowski czy też gmail). Po otrzymaniu zaproszenia, przyjmujecie je, jak najprędzej, albowiem macie na to... Hm... Tydzień. Tak, siedem dni od wysłania zaproszenia przeze mnie, a ja na to mam dwa dni. Byłabym szczęśliwa, gdyby wasz nick składał się z imienia i nazwiska postaci, w którą się wcielacie, a jeśli jest to niemożliwe - prosiłabym o utworzenie etykiety z nazwiskiem. I od razu zaznaczam, że osoby ze słomianym zapałem nie są mile widziane.
Ostatnimi czasy na blogi grupowe spadła zaraza słomianego zapału, moi drodzy. Jeśli wiecie, że nie znajdziecie nawet chwili, aby przynajmniej raz dziennie czy też raz na dwa dni odpisać na dwa komentarze, co najmniej, to proszę - nie zapisujcie się i nie róbcie sztucznego tłumu. Rozumiem, egzaminy, sesja, wszystko inne, ale skoro już tutaj dołączasz licz się z tym, że inni przychodzą tutaj, aby pisać. Pisać, pisać i pisać. Bo grupowce nie służą rozwijaniu wirtualnego seksu, a rozwijaniu umiejętności poprawnego pisania, wzbogacania słownictwa i poszerzania swoich horyzontów!
Ostatnimi czasy na blogi grupowe spadła zaraza słomianego zapału, moi drodzy. Jeśli wiecie, że nie znajdziecie nawet chwili, aby przynajmniej raz dziennie czy też raz na dwa dni odpisać na dwa komentarze, co najmniej, to proszę - nie zapisujcie się i nie róbcie sztucznego tłumu. Rozumiem, egzaminy, sesja, wszystko inne, ale skoro już tutaj dołączasz licz się z tym, że inni przychodzą tutaj, aby pisać. Pisać, pisać i pisać. Bo grupowce nie służą rozwijaniu wirtualnego seksu, a rozwijaniu umiejętności poprawnego pisania, wzbogacania słownictwa i poszerzania swoich horyzontów!
Po drugie - pierwszy post.
Pierwsza notka na tym blogu będzie tak zwaną "Kartą Postaci", która ostatnio króluje na większości grupowców. Nie jest to skomplikowane, ale przybliżę tutaj wzór, wg. którego możecie, ale nie musicie postępować. Oryginalność jest jak najbardziej wskazana!
zmiana z dnia 27.11. 2012
Nie wymagamy od was Kart Postaci na dziesięć stron w Wordzie. Skądże znowu, ale pamiętajcie, że KP to wasza wizytówka. Najważniejsze, przynajmniej dla mnie, rzeczy, które muszą się w niej znaleźć to: imię, nazwisko, wiek i zawód.
Jeśli preferujesz długie karty - w porządku, jeśli zaś minimalistyczne - nie widzimy ku temu przeciwwskazań. Ale pamiętajcie - wymagamy od was aktywności, dlatego nie przywiązujemy wagi do kart.
Pamiętajcie również o tym, że każde zdjęcie objęte jest prawem autorskim. Dobrze by było, gdybyście podawali źródło, jeśli zdjęcia pochodzą z dA czy 500px; nie zapominajcie również rezerwować wizerunków znanych osobistości.
(uchylone)
Po trzecie - pozostałe posty.
Na tym blogu nie ma czegoś takiego, jak "raz na miesiąc obowiązkowy post na jedną stronę, bla, bla, bla". Nie, na tym blogu piszecie kiedy chcecie i ile chcecie, jednakże, prosiłabym, aby wasze posty, jakoś się prezentowały. Mam na myśli to, aby miały jakąś tam długość, a nie marne pół strony w Wordzie. Nie numerujemy notek.
Blogi grupowe to wasz rozwój - jest wiele osób, które potwierdzą ten pogląd. Lubimy czytać, lubimy pisać, dlatego nie bójcie się. Nie chcecie wziąć się za naukę, a wszystkie odcinki ulubionych seriali obejrzane? Piszcie!
Blogi grupowe to wasz rozwój - jest wiele osób, które potwierdzą ten pogląd. Lubimy czytać, lubimy pisać, dlatego nie bójcie się. Nie chcecie wziąć się za naukę, a wszystkie odcinki ulubionych seriali obejrzane? Piszcie!
Notki grupowe są mile widziane, naprawdę ;)
Po czwarte - komentarze.
Skoro nie wymagam od was pisania postów, to właśnie komentarze będą głównym silnikiem tego bloga, dlatego osoby ze słomianym zapałem nie są tutaj mile widziane, albowiem raz dziennie coś można napisać, prawda? Starajmy się jednak, wszyscy razem, aby nasze komentarze były sensowne i w miarę długie, albowiem cieszy to drugą osobę.
Po piąte - listy obecności, urlopy, odejścia.
List obecności będę starała się nie organizować, a jedynie eliminować nieaktywnych osobników, którzy będą nieobecni dłużej niż dwa tygodnie, a nie zgłoszą tego. Urlopy jak i odejścia zgłaszamy w "Administracji". Wszystkie te czynności wykonujemy, będąc zalogowanymi! Inaczej, wasze prośby nie będą uwzględniane.
Po szóste - wulgaryzmy, sceny erotyczne, itp.
Nie zabraniam wam tego wszystkiego, ale jeśli w postach pojawią się sceny erotyczne i brutalne, błagam was, zaznaczcie to przy tytule postu. Mam nadzieję, że to wszystko i niczego nie pominęłam. Właściwie, to takie sobie wprowadzenie.
Po siódme - shoutbox.
Shoutbox na blogu jest tylko dla autorów obecnych i osób chcących dołączyć. Wpisywać należy się imieniem i/lub nazwiskiem postaci albo przynajmniej nie pozostawać złośliwym anonimem. Należy zachować szacunek dla drugiego autora. Shoutbox nie jest miejscem, gdzie należy rozwiązywać jakieś prywatne problemy, tak samo, jak nie jest miejscem, gdzie należy rozwiązywać sprawy z administracją.
Rozumiem, że macie swoje prawa i wolności, ale baczcie na to, że nie mogą one naruszać wolności i praw innych osób.
ostatnia aktualizacja: 27.11.2012
Po siódme - shoutbox.
Shoutbox na blogu jest tylko dla autorów obecnych i osób chcących dołączyć. Wpisywać należy się imieniem i/lub nazwiskiem postaci albo przynajmniej nie pozostawać złośliwym anonimem. Należy zachować szacunek dla drugiego autora. Shoutbox nie jest miejscem, gdzie należy rozwiązywać jakieś prywatne problemy, tak samo, jak nie jest miejscem, gdzie należy rozwiązywać sprawy z administracją.
Rozumiem, że macie swoje prawa i wolności, ale baczcie na to, że nie mogą one naruszać wolności i praw innych osób.
ostatnia aktualizacja: 27.11.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz