LISTA POSTÓW

niedziela, 1 lipca 2012

A miało być idealnie...

Isabella McKing

   

 

 

 

Marzyliście kiedyś aby być bogaci,  mieszkać w willi, mieć służbę, która wszystko robi za ciebie(nawet zadania domowe)? Och... Nic nie mówcie i tak wiem że kiedyś każdy z was tego chciał. Moja historia to nie bajka, choć niektórym tak się może wydawać. Moja historia to prawda. Miałam to wszystko o czym wcześniej wspomniałam podane na tacy pod sam nos z odrobiną kawioru na przystawkę. Jednak nie przyjęłam tego. No może to trochę trwało, ale zbuntowałam się. Lecz zacznijmy od początku. Urodziłam się dziesiątego lipca tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego piątego rokuKanadzie. Moja matka była znaną modelką, a ojciec producentem. Żyłam w dostatku, niczego mi nie brakowało. Wokół mnie byli ludzie, którzy, rzekomo, byli moimi przyjaciółmi. Chodziłam do ekskluzywnej szkoły. W naszym domu panowała harmonia, aż do dnia kiedy interes mojego ojca zaczął podupadać. Wtedy rodzice podjęli szybką decyzję o przeprowadzce do Amsterdamu. Miałam wtedy dwanaście lat i wiedziałam że nie chcę już żyć w tym na pozór spokojnym domu. Od tamtej pory, kiedy tylko nadarzyła się taka sposobność próbowałam uciekać z domu. W wieku piętnastu lat spakowałam większość rzeczy i w noc wyszłam przez okno domu. Nie wróciłam tam więcej. Zatrzymałam się w jakimś obskurnym hotelu. Spędziłam tam kilkanaście tygodni wszystko zapisując na konto matki. W między czasie poznałam moich prawdziwych przyjaciół, lecz również popadłam w okropne nałogi. Zaczęłam palić, pić. Spróbowałam również narkotyków. Z czego żyłam? Z kasy uzbieranej przez taniec, kradzieże. Codziennie wieczorami dorabiałam dodatkowo w klubach jako kelnerka i barmanka.


Jak wyglądam? Cóż, można by rzec że przeciętnie. Mam burze rudych loków na głowie, zielone oczy, którymi potrafię wypalić dziurę. Mam niecały 1,60m. Ubieram się głównie w dresy, bluzy i trampki. Czasami można mnie zobaczyć w czymś eleganckim, drogim i najpewniej ukradzionym. Dużo palę, dużo klnę, dużo piję. 

Jeśli chodzi o charakter jestem strasznie skomplikowana. Z jednej strony potrafię być bardzo, ale to bardzo dziecinna, a z drugiej całkiem poważna. To co się we mnie nie zmienia to, to że jestem strasznie uparta. Nie łatwo nawiązać ze mną znajomość, aczkolwiek kiedy to się komuś uda... cóż musielibyście przekonać się sami. Aby określić mój charakterek trzeba mnie bliżej poznać, lecz to czego mogę być stuprocentowo pewna to to że jestem strasznie sarkastyczna i ironiczna co non-stop powtarzają mi przyjaciele. 



Tak więc czas na suche fakty: 

Imię: Isabella

Nazwisko: McKing

Wiek: 17 lat

Data ur. 10.07.1995r. Kanada

Zajęcie: barmanka, kelnerka

A to ciekawe:

♪ Nie znoszę dzieci

♪ Szukam miłości na całe życie(także panowie macie szansę)

♪ Jestem uzależniona od papierosów, truskawek i czekolady

♪ Nie znoszę zakupów

♪ Miałam kiedyś dziewczynę(chociaż niespecjalnie mi się podobało, więc zostaję przy chłopcach)

 

  Wątki, powiązania... Ja zawsze chętnie;)

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2012r.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ona ma 17 lat, a już jest nauczycielką tańca, barmanką i kelnerką? Twoja karta nie trzyma się kupy. Uciekła z domu w wieku 15 lat i nie znaleźli jej chociaż trafiła do psychiatryka? Taaa, i co jeszcze mi powiesz?